Mała łazienka to mieszkaniowy standard. Bardzo często lepiej powiększyć metraż salonu czy kuchni na rzecz łazienki, w której i tak spędzamy jedynie kilka minut o poranku czy kilkanaście wieczorem, po powrocie z pracy. Problem jednak w tym, że ta niewielka przestrzeń musi pomieścić sporo sanitariatów i nawet, jeśli rzeczywiście w tego typu pomieszczeniu przebywamy zaledwie ułamek doby, to ciasnota da się we znaki. Co wtedy? Wyburzać ściany? Przestawiać meble? Mamy dla Ciebie 6 sposobów na to, jak powiększyć łazienkę bez inwazyjnych działań.
O czym przeczytasz w artykule?
Jakie kolory do małej łazienki bez okna? To jasne, że... jasne! Takie odcienie będą optycznie powiększać przestrzeń i wizualnie oddalać od siebie ściany, przez co wydawać się będzie, że pomieszczenie jest znacznie większe niż w rzeczywistości. Do puli takich tonacji należą przede wszystkim biele oraz stłumione kremy, ale poza nimi wykorzystać możesz także chłodny błękit, pastelowy róż, bladą zieleń czy delikatne szarości. Najlepiej połącz je z białymi lub wykończonymi w jasnym drewnie meblami. Dzięki temu nawet najmniejsza łazienka zyska na otwartości oraz lekkości.
Ciemne akcenty zarezerwuj jako dodatki, które dodadzą całości charakteru. Możesz nimi wyrównać proporcje i zatuszować mankamenty aranżacji – już jeden pionowy pas z czarnych płytek wystarczy, by podwyższyć niski sufit, poziomy z kolei poszerzy ścianę.
Jaki płytki do małej łazienki? Zdjęcia niewielkich pomieszczeń z reguły przedstawiają jasne, wielkoformatowe kafle, które (zgodnie z powyższym) optycznie powiększają przestrzeń. Rzeczywiście jest to jeden z najskuteczniejszych zabiegów służących do „oszukania” rzeczywistości.
Rektyfikowane płytki wielkoformatowe w połączeniu z minimalną fugą stworzą wrażenie jednolitej powierzchni, bez zbędnych podziałów. Jeśli mają podłużny kształt, możesz też nieco manipulować odbiorem całości. Takie kafelki ułożone pionowo sprawdzą się w niskich pomieszczeniach, bo „wydłużą” ściany – z kolei ich montaż w poziomie, sprawi że płaszczyzny wizualnie się poszerzą.
Jakie płytki na ścianę, a jakie na podłogę? Na ścianie egzamin zdadzą płytki w połysku, które będą odbijać światło. W takim wnętrzu dosłownie wszystko, co się błyszczy jest wskazane! Na podłodze ze względów praktycznych zrezygnuj z połysku. Z uwagi na częsty kontakt z wodą i parę wodną taka posadzka mogłaby przysporzyć Użytkownikom wielu problemów – zwłaszcza zdrowotnych. Tam świetnym rozwiązaniem mogą być chociażby matowe płytki ułożone w karo.
Jedno? Dwa, a może trzy? Dużo! Lustro w małej łazience zadziała z podwójną mocą. Zamontuj je na przeciwległych ścianach, a stworzysz wrażenie głębi. Najlepiej, jeśli zwierciadło będzie możliwe jak największe, umieszczone w prostej ramie lub całkowicie zlicowane z powierzchnią ściany. W ten sposób uzyskasz doskonały efekt optycznego powiększenia! Dla jeszcze większej praktyczności postaw na szafki z lustrem. Dzięki temu za lustrzanym frontem ukryjesz niezbędne przedmioty i kosmetyki.
Jeśli baza gotowa, kolej na to, co najważniejsze, czyli wybór sanitariatów. Jedna z zasad optycznego powiększania łazienki dotyczy zakupu odpowiedniej miski WC. Na niewielkim metrażu najlepiej zrezygnować z klasycznej toalety na rzecz miski wiszącej.
Podwieszane WC jest korzystne z wielu względów. Przede wszystkim całkowicie odsłania podłogę, nie dzieląc jej, co sprzyja osiągnięciu przestronności. Poza tym takie rozwiązanie okazuje się znacznie bardziej praktyczne. Pozwoli szybko sprzątnąć przestrzeń pod sedesem, a także doda przestrzeni lekkości.
Dylemat numer dwa to: wanna czy prysznic? Wanna zajmuje sporo przestrzeni, jednak jeśli nie chcesz rezygnować z przyjemnego wylegiwania się pod kołderką piany, kup model o mniejszym wymiarze. W sklepach dostępne są rozwiązania o długości 120 cm, więc przy dobrym rozplanowaniu powierzchni, wariant zmieści się bez problemu.
Gdy nie masz na tyle miejsca, wybierz kabinę prysznicową. Nie dość, że jest mniejsza, to dzięki zastosowaniu przezroczystego szkła spotęguje wrażenie lekkości. Żeby uniknąć wizualnego podziału posadzki, możesz też zamontować kabiny walk-in bez brodzika. Pamiętaj jednak wtedy o wykonaniu odpowiednich spadków.
W wielu przypadkach obowiązkowym elementem łazienki jest pralka. Na szczęście istnieje kilka trików, które pozwolą zamaskować to urządzenie. Jak więc schować pralkę w małej łazience? Jednym ze sposobów jest ulokowanie jej pod blatem, na którym mieści się umywalka, albo we wnęce i zabudowanie całości frontem pasującym do pozostałej części wystroju. Należy jednak pamiętać o tym, aby pozostawić pomiędzy pralką a ścianą lub płytą meblową kilka centymetrów odstępu – dzięki temu urządzenie będzie działało prawidłowo.
Jeśli nie chcesz zainwestować w zabudowę meblową, wybierz stylową zasłonkę. Ustaw pralkę w kącie lub we wnęce, zamontuj karnisz i powieś oryginalną kotarę.
Więcej porad dotyczących tego, jak urządzić małą łazienkę, znajdziesz w naszym wpisie: pomysł na małą łazienkę
Ponad 9000 produktów dostępnych od ręki
Bezpieczeństwo dzięki certyfikatowi SSL
Na terenie całej Polski
Sklep z największym wyborem asortymentu